Infekcje wirusowe jesienno-zimową porą
Spis treści
Część 2
Każda, nawet najdrobniejsza infekcja potrafi odebrać chęć do życia, wyssać pokłady energii i przykuć do łóżka na co najmniej kilka dni oraz długich wieczorów. Jak będzie reagował organizm oraz czy będzie miał wystarczająco sił, by zmierzyć się z chorobą w dużej mierze zależy od nas. Prowadzony w zgodzie z naturą styl życia, nawyki prozdrowotne, racjonalne odżywianie, aktywny tryb życia pozwolą przetrwać okres „buszujących w powietrzu” wirusów i cieszyć się pięknem niezwykle wymagających pór roku, jakimi są jesień i zima.
GDY DOPADŁ CIĘ WIRUS...
Okres jesienno-zimowy to czas, gdy nagła zmiana pogody, znaczny spadek temperatury powietrza, częste deszcze i silne wiatry stanowią idealne środowisko dla zwiększonej aktywności drobnoustrojów, zwłaszcza wirusów, które ze względu na mniejsze rozmiary bez problemu pokonują barierę ochronną przedostając się do organizmu i wywołując stan zapalny.
Strategia walki z wirusami opiera się przede wszystkim na łagodzeniu objawów poprzez kombinację dostępnych farmaceutyków o działaniu przeciwbólowym, przeciwgorączkowym, przeciwzapalnym, przeciwkaszlowym, roztworów hipertonicznych do nosa, itp. preparatów.
A może warto zatem odwrócić nastawienie i zamiast biernie czekać, czy choroba dopadnie akurat mnie, czy koło fortuny zatrzyma się na kimś innym przyjąć koncepcję, że lepiej zapobiegać, niż leczyć. Nawet niewielkie zmiany w życiu codziennym, wzbogacenie posiłków o „naturalne antybiotyki”, włączenie ziół o działaniu immunostymulującym, czy zachowanie wzmożonej przezorności podczas dobierania garderoby może spowodować, że wirusy zaczną omijać akurat nas szerokim łukiem.
DIETA „ANTYWIRUSOWA”
Spożywanie pokarmów stało się w dzisiejszych czasach taką oczywistością, że nikt na co dzień nie zastanawia się nawet czym w niedalekiej przeszłości było zdobywanie pożywienia, z czym się wiązało, na czym polegało racjonalne wydatkowanie energii. Nie zdajemy sobie sprawy z roli jedzenia oraz jakie znaczenie ma każdego dnia dokonywany wybór, czy sięgniemy na sklepowej półce po batonika, kefir czy sok warzywny.
Mając do czynienia z tak powszechnie występującymi surowcami jak czosnek czy cebula, nie doceniamy faktu, iż niepozorny wygląd przekłada się na potężną broń przeciw mikrobom. Mobilizują układ odpornościowy wykazując silne działanie nie tylko przeciwwirusowe, ale i przeciwbakteryjne oraz przeciwgrzybicze.
Moc naturalnych lekarstw wykazują m.in.:
- warzywa będące źródłem witaminy C:
- natka pietruszki,
- papryka (zwłaszcza czerwona),
- brukselka,
- brokuły,
- szpinak,
- kalafior,
- kapusta (zwłaszcza czerwona);
- owoce będące źródłem witaminy C:
- dzika róża,
- rokitnik,
- dereń,
- porzeczka (zwłaszcza czarna),
- truskawka,
- kiwi,
- grejpfrut,
- pomarańcza,
- cytryna;
- produkty zawierające witaminę D3:
- jajka,
- awokado,
- oliwa z oliwek,
- olej lniany,
- tłuste ryby (makrela, tuńczyk, sardynka);
- produkty bogate w witaminy z grupy B (B complex):
- orzechy,
- pestki,
- nasiona strączkowe,
- jajka;
- produkty bogate w cynk:
- owoce morza,
- dobrej jakości mięso,
- rośliny strączkowe,
- orzechy,
- nasiona;
- produkty bogate w związki siarki:
- wysokiej jakości mięso,
- ryby,
- jaja,
- cebula,
- czosnek,
- por,
- szczypior,
- chrzan,
- rzepa,
- rzeżucha,
- rzodkiew,
- rukiew,
- szparagi;
- wyroby kiszone i fermentowane bogate w probiotyki:
- zakwas buraczany,
- kiszona kapusta,
- sok z kiszonych ogórków,
- jogurt naturalny,
- kefir naturalny,
- zsiadłe mleko,
- kombucha,
- kimchi;
- przyprawy o działaniu przeciwwirusowym:
- imbir,
- kurkuma,
- korzeń chrzanu,
- aloes,
- czarnuszka.
Pozycje z wyżej wymienionych grup warto włączyć do codziennej diety (w formie soków, napojów, przypraw czy olejów) wzbogacając wartość odżywczą posiłków i wzmacniając organizm, tworząc niewidoczną gołym okiem, ale nieprzepuszczalną nawet dla wirusów barierę.
WODA, WODA ZDROWIA DODA
Każda infekcja, w tym wirusowa, zwłaszcza przebiegająca z wysoką gorączką znacznie zwiększa zapotrzebowanie organizmu na płyny.
Podwyższona temperatura ciała przyspiesza i nasila usuwanie wody z organizmu wraz
z potem oraz moczem, a utrata płynów może wynieść nawet do 1/2 litra/ dobę [przy 40ºC do 2l/ dobę]. Woda stanowi nie tylko podstawowy składnik ludzkiego ciała, ale zapewnia również środowisko dla wszystkich procesów życiowych, w tym detoksykacyjnych, czy wydalniczych. Odpowiednia ilość dostarczonych płynów uaktywnia wewnętrzne oczyszczanie organizmu – a zwłaszcza krwi, wątroby, nerek oraz jelit. Przyspiesza regenerację organizmu i wzmacnia siły witalne, tak istotne w przebiegu infekcji wirusowych. Przyjmując, iż zapotrzebowanie na płyny wynosi ok. 1l/30kg masy ciała optymalna ilość mieści się w granicach 1,5-3,5 litrów (przede wszystkim wody)/ dziennie. Po jakie płyny warto sięgać podczas infekcji wirusowych? Nieocenione będą sprawdzone metody – ciepła woda z sokiem z cytryny, herbata z sokiem malinowym, rozgrzewający napar z lipy lub czarnego bzu i niekwestionowany lider w walce z chorobą – prawdziwy domowy rosół.
ZIOŁA W WALCE Z WIRUSAMI
Podczas przebiegu infekcji wirusowych znaczną uwagę warto skierować na zioła oczyszczające organizm i wzmacniające układ immunologiczny oraz narządy wewnętrzne odpowiedzialne za procesy detoksykacji. Idealnym wsparciem w przebiegu wyżej wymienionych procesów będą m.in.:
- Dziewanna;
- Oregano;
- Mniszek lekarski;
- Nagietek lekarski;
- Czystek;
- Traganek;
- Ostropest plamisty;
- Karczoch zwyczajny;
- Pokrzywa zwyczajna;
- Tarczyca bajkalska.
Sposób zastosowania ziół jest równie zróżnicowany, jak dostępny asortyment - kompozycje w postaci naparów, nalewek, soków, sproszkowanych w kapsułkach, przypraw, nasion, czy olejków do użytku wewnętrznego i zewnętrznego (inhalacje, kąpiele, itp.).
W przypadku stosowania fitoterapii istotne jest umiejętne zestawianie ziół o jednoczesnym oddziaływaniu przeciwdrobnoustrojowym, przeciwzapalnym, oczyszczającym, wzmacniającym narządy wewnętrzne, uzupełniającym niedobory, dlatego tak istotnym jest, by proces fitoterapeutyczny odbywał się pod opieką wykwalifikowanego zespołu specjalistów, którymi dysponuje Centrum Medyczne Opra-Med.
WIRUSY KONTRA BAKTERIE
W znacznym uproszczeniu można by rzec, iż dobre bakterie zniszczą złe wirusy.
Wyjałowienie naturalnej flory bakteryjnej następuje nie tylko w momencie agresywnej antybiotykoterapii, ale również wtedy, gdy styl życia, codzienne nawyki żywieniowe oraz higieniczne odbiegają od prozdrowotnego wzorca, a osłabiony organizm poddaje się infekcjom.
Rola prebiotyków (np. inulina, oligofruktoza, laktuloza) to tworzenie optymalnego środowiska dla rozwoju korzystnej mikroflory, probiotyki natomiast, dostarczają dobroczynnych szczepów, które znaleźć można zarówno w wyselekcjonowanych preparatach dostępnych w aptekach (dostosowanych do występujących dolegliwości, np. nadwrażliwości przewodu pokarmowego), jak i również w poddawanej fermentacji żywności (np. słowiańskie przetwory w postaci kiszonych warzyw).
Nie taki diabeł straszny jak go malują i nie taki wirus, jeżeli wiadomo jak z nim walczyć. Wystarczy niewiele, by nie dać się przykuć do łóżka, chyba że tylko po to, by oddać się ulubionej lekturze.
Autor artykułu:
Anna Dymek-Kucińska
Koordynator Poradni Dietetycznej
Centrum Medycyny Konwencjonalnej
i Alternatywnej Opra-Med
Zainteresował Cie artykuł?
Zapraszamy do skorzystania z usług naszej Poradni Dietetycznej.
lub umów się od razu na wizyte...
+48 22 299 38 99